
W dobie handlu internetowego i ekspansji sklepów rabatowych ceny na produkty i usługi nieustannie spadają, dzięki czemu konsumenci „oszczędzają” miliardy dolarów każdego roku.
Ale zastanówmy się – czy klienci naprawdę oszczędzają, gdy kupują z rabatem? Czy może wpadają w długi, podczas gdy wielkie firmy handlowe osiągają rekordowe zyski? Gdy kupujesz towar wart 100 złotych z 20% upustem, nie „oszczędzasz” 20 złotych. Wydajesz 80 złotych! Gdy uszczuplasz stan swego posiadania o 80 złotych, aby kupić dobra konsumpcyjne, tracisz możliwość zainwestowania tych 80 złotych i uzyskania zysków.
Dlatego właśnie konsumpcja w tak wielkim stopniu przyczynia się do zmniejszania Twojego stanu posiadania – sprawia ona, że pomniejszasz swój majątek, a nie pomnażasz.
Dzisiaj, dzięki rewolucyjnej idei, zwanej PRO-SUMPCYJNYM SPOSOBEM MYŚLENIA, przeciętni ludzie mogą skorzystać z dobrodziejstw obu światów – mogą kreować bogactwo, równocześnie konsumując! Dlatego właśnie PRO-SUMPCYJNY sposób myślenia polega na dokonywaniu mądrzejszych, a nie tańszych zakupów. Pro-sumenci posiadają więcej, ponieważ myślą, tak jak sklep.
Gdybyś był właścicielem sieci sklepów np: „Żabka”, nie dokonywałbyś zakupów w sklepach sieci „ABC”. W rezultacie, pro-sumenci posiadają swój własny „sklep” który nazywa się MÓJ SKLEP. Pro-sumenci uczą się kupować w sklepie MÓJ SKLEP i następnie nauczają tego innych, dzięki czemu mogą kreować bogactwo podczas wydawania pieniędzy. Pro-sument buduje swój własny biznes …., ale budując go, nie jest pozostawiony samemu sobie.
Ta prosta idea rewolucjonizuje sposób zarabiania i wydawania pieniędzy. Gdy zmienisz swoje myślenie i nawyki zakupowe z krótkoterminowego sposobu myślenia konsumenta na długoterminowy sposób myślenia pro-sumenta, będziesz mógł zmienić swoje życie.
Wyobraź sobie prostą historię. W domku mieszka sobie rodzina Kowalskich, która co miesiąc wydaje na podstawowe artykuły szybko zbywalne FMCG, średnio 500 zł. W standardowym modelu (konsumenckim) rodzina raz na tydzień jedzie
na zakupy do hipermarketu. Pieniądze zostawia w firmie X, a w zamian otrzymuje produkty. W tym wypadku dla rodziny jest to zwykły wydatek.
W innym domku mieszka rodzina Nowaków, która również wydaje co miesiąc 500 zł na zakupy. Jednak zamiast jechać na zakupy do hipermarketu, osoby te wchodzą do interaktywnego sklepu, Własnego Sklepu w Internecie i po kilku kliknięciach mają zamówiony towar, który następnego dnia przywozi im kurier.
Tutaj rodzina:
A) Zaoszczędziła pieniądze na zakupach (najczęściej firma Partnerska daje upust swoim dystrybutorom na własne produkty)
B) Otrzymuje produkty
C) Oszczędza czas spędzony na dojazdach do sklepów i samym kupowaniu
D) Robi obrót punktowy i po miesiącu dostaje dodatkowy rabat na zakup produktów, lub pieniądze na konto.
W tym wypadku nie jest to już wydatek, ale inwestycja. Co więcej, jeśli rodzina ma pod sobą sporą grupę osób/rodzin robiących to samo, dostaje znacznie więcej, niż wydała! Dlatego rodzina Nowaków jest w tym przykładem prosumentem, a nie konsumentem.
Model prosumenta pozwala uczestniczyć w podziale zysków z biznesu nie tylko produkując dobra konsumpcyjne, ale również konsumując je. Prosumenci uczą się kupować dobra we Własnym Sklepie.
Jak otrzymać kartę rabatową i kupować taniej, a nawet na tym zarabiać?